Mysłowice - Brenna

Środa, 14 lipca 2010 · dodano: 15.07.2010 | Komentarze 0

Trasa:
Mysłowice - Tychy - Pszczyna - Goczałkowice Zdrój - Międzyrzecze Górne - Górki Wielkie - Brenna

Katowice

Wtorek, 13 lipca 2010 · dodano: 13.07.2010 | Komentarze 0

WPKiW Chorzów, Katowice

Poniedziałek, 12 lipca 2010 · dodano: 12.07.2010 | Komentarze 0

Rozruszać nogi po dniu przerwy.

Zdjęcie z sobotniego maratonu w Tarnowie.

Bike Maraton Tarnów © ficus

Bike Maraton Tarnów 2010

Sobota, 10 lipca 2010 · dodano: 11.07.2010 | Komentarze 4

Po zeszłorocznych męczarniach na Bike Maratonie w Ustroniu, zdecydowałem się wystartować po raz pierwszy w tym roku w Tarnowie. Forma dopisuje, więc postanowiłem, że jeśli do rozjazdu na II pętlę GIGA nie będzie skurczy, nie będzie problemów technicznych i jakiegoś porażającego zmęczenia to atakuję najdłuższy dystans. Co zrobić, chore ambicje...

Start z ostatniego sektora. Nie popełniłem błędu z Mikołowa, ustawiłem się w drugim rzędzie i chwilę po starcie goniłem już wcześniejsze sektory. Pierwszy, asfaltowy podjazd poszedł szybko, inni jakoś już wymiękali... W terenie skończyło się wyprzedzanie, zaczęła się walka z głębokimi koleinami i skutkami powodzi. Potem na przemian wyprzedzanie na podjazdach i utrzymywanie pozycji na zjazdach. Nie wiedziałem nawet, że tak dobrze jeździ mi się trasy interwałowe. Na rozjeździe szybka decyzja o zjeździe na GIGA, mimo powoli chwytającego skurczu w udzie, skaczącego łańcucha całego w błocie i strasznego żaru z nieba... Dołączyłem do grupki kilku osób i jechałem z nimi dłuższy okres. Tutaj pozdrowienia dla konkurenta z M1, który pokrzepił mnie informacją, że aktualnie jedziemy na 2. i 3. pozycji w kategorii. Od razu lepiej się jechało. Pod koniec już niedobrze robiło mi się od cytrynowego izotonika z bufetu (którego wypiłem z resztą ok. 4-5 litrów) i zielonych bananów. Na metę dojechałem 28. w OPEN na dystansie GIGA i od razu po zejściu z roweru odezwały się skurcze w prawym udzie. Jak to dobrze, że nie w czasie jazdy... Po chwili dostaję SMSa z wynikiem: M1 - pierwszy! Ale jaja! Przewaga nad drugim w kategorii trochę ponad minutę. Szczęśliwy jak nie wiem co czekam kilka godzin na dekorację GIGA. W końcu wzywają na podium - puchar, nagroda rzeczowa (kask, smar Brunox'a). Nie ma źle - wpisowe zwróciło się z zapasem. ;)

To moje pierwsze zwycięstwo na tego typu imprezie, duma rozpiera strasznie. Już zaczynam szykować się na 1. sierpnia - Bike Maraton w Krakowie. Aż głupio byłoby nie skorzystać z tego, że ostatni rok kwalifikuję się do kategorii M1, w której mam szanse walczyć o najlepsze lokaty. Może jeszcze wybiorę się do Ustronia w tym roku, chociaż gór szczerze powiedziawszy się boję. Tym bardziej na GIGA...

Statystyki:
- dystans: GIGA - 82 km
- czas: 04:29:10
- średnia prędkość: 18.28 km/h
- miejsce OPEN: 28/70
- miejsce M1: 1/7

Bike Maraton Tarnów © ficus

Bike Maraton Tarnów © ficus

Bike Maraton Tarnów - dekoracja M1 © ficus

Tarnów

Piątek, 9 lipca 2010 · dodano: 09.07.2010 | Komentarze 1

W biurze zawodów Bike Maraton i nad Dunajcem.

Bike Maraton 2010 - Tarnów © ficus

Dunajec © ficus

Mysłowice - Tarnów

Czwartek, 8 lipca 2010 · dodano: 08.07.2010 | Komentarze 3

Trasa:
Mysłowice - Chełm Śląski - Alwernia - Kraków - Nowe Brzesko - Żabno - Tarnów

Nie ma to jak zaplanować trasę ponad 200 km po nocnej imprezie, po zaledwie czterogodzinnym śnie... Wyjechałem ok. 7:10, dopiero poranny chłód troszkę mnie orzeźwił i dodał sił. Do Krakowa cały czas drogą wojewódzką nr 780. Zdecydowanie ten odcinek kierowcy wolą pokonywać autostradą, toteż ruch niewielki. Średnia prędkość do Krakowa wysoka, udało mi się przez kilka kilometrów jechać za autobusem, kilka za skuterem. W Krakowie szybki postój na zrobienie zdjęć, drugie śniadanie i znowu w drogę. Jakimś cudem cały czas trzymałem się wyznaczonej trasy prawie aż do samego Tarnowa. Większość mało ruchliwymi drogami wojewódzkimi prowadzącymi przez wsie, pola, łąki i lasy. Mały kryzys spotkał mnie przed samym Tarnowem, gdzie przez własną głupotę i wiarę w nadzwyczajne zdolności nawigacyjne mocno pobłądziłem i musiałem nadrabiać dobre kilkanaście kilometrów. W Tarnowie zameldowałem się ok. 16:00. Dawno mi się tak dobrze nie spało jak tej nocy...

Kraków - Wawel © ficus

Kraków - Kościół Mariacki © ficus

Chmurki © ficus

Kross Level A6 z nowymi oponami © ficus

Brenna - Mysłowice

Wtorek, 6 lipca 2010 · dodano: 06.07.2010 | Komentarze 1

Trasa:
Brenna - Przełęcz Salmopolska - Wisła - Ustroń - Skoczów - Pszczyna - Tychy - Mysłowice

Podczas zjazdu z Białego Krzyża (Przełęczy Salmopolskiej) w stronę Wisły pobiłem rekord maksymalnej prędkości - 70.68 km/h. Wydaje mi się, że spokojnie mogło być więcej, ale jezdnia nie była do końca sucha i obawiałem się przyczepności opon. Od Pszczyny, jakieś 40 km, w strugach deszczu... Mimo tego, że do domu przyjechałem cały przemoczony i zziębnięty, po raz pierwszy udało mi się wykręcić średnią powyżej 30 km/h. I to nie na byle jakim dystansie.

Brenna © ficus

Mysłowice - Brenna

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 06.07.2010 | Komentarze 1

Trasa:
Mysłowice - Tychy - Pszczyna - Goczałkowice Zdrój - Międzyrzecze Górne - Górki Wielkie - Brenna

Krówka na polanie © ficus

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 2 lipca 2010 · dodano: 02.07.2010 | Komentarze 1

Zbiornik Imieliński, Katowice

Czwartek, 1 lipca 2010 · dodano: 01.07.2010 | Komentarze 0